Biznes na niby, nauka naprawdę- certyfikaty za prowadzenie Firemek wręczone
Nauka przedsiębiorczości, wykorzystanie pomysłowości młodych ludzi, nauka pracy zespołowej i kontaktów z klientami, porównywanie własnych osiągnięć z czeskimi partnerami, nabycie nowych kompetencji niezbędnych na rynku pracy. To cele projektu „Wspólna droga na rzecz przedsiębiorczości w szkołach”.
Uczniowie szkół średnich z Polski i Czech w ubiegłym roku szkolnym tworzyli i prowadzili firemki – małe przedsiębiorstwa, które musiały produkować, płacić podatki, zaopatrywać się w towary i udowodnić, że w autentycznych, rynkowych warunkach są w stanie utrzymać się i zyskać renomę wśród klientów. W przedsięwzięciu udział wzięły trzy powiatowe szkoły, w których założono pięć firemek różnych branż.
Firemki to tylko symulacja działalności gospodarczej, ale wszystko musiało działać tak, jak tego wymaga prawdziwy rynek usług.
Pomysły na każdą firemkę pochodziły od uczniów, którzy musieli stworzyć biznesplany dające szanse na powodzenie.
Projekt współfinansowany był przez Europejski Fundusz Rozwoju regionalnego w ramach Programu Interreg V-A Republika Polska – Czechy.
W Bolesławcu firemki działały w trzech powiatowych szkołach średnich. Uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych postawili na bar sałatkowy i biuro rachunkowe „Bilans”. – Nasz bar sałatkowy uczył nie tylko właściwego doboru produktów, kupowania odpowiedniej ilości towarów, aby nic się nie zmarnowało, promował wśród uczniów i nauczycieli zdrowe odżywianie – mówi Małgorzata Plis – Lozer.
- W biurze rachunkowym młodzież musiała kulturalnie, zgodnie z prawem i oczekiwaniami klientów świadczyć usługi księgowe, kadrowo – płacowe – mówi Edyta Gorczyca.
Wielu uczniów – zgodnie z własnymi ambicjami – a być może również zachęconych powodzeniem biznesów, zamierza zaraz po ukończeniu szkoły zakładać własne firmy.
Opiekunami grup byli nauczyciele zawodów – Agnieszka Szwed (ZSM), Elżbieta Niedźwiecka i Grzegorz Chudzik (ZSE), Edyta Gorczyca i Małgorzata Plis – Lozer (ZSOiZ). Zakupy sprzętów, produktów spożywczych, materiałów promocyjnych i in. finansowane były z unijnego programu. Wyposażenie firemek zostanie w szkołach i uczniowie wciąż będą mogli z nich korzystać. To pierwsza część projektu. Na jego zakończenie, opiekunowie grup odebrali certyfikaty.
Uczniowie szkół średnich z Polski i Czech w ubiegłym roku szkolnym tworzyli i prowadzili firemki – małe przedsiębiorstwa, które musiały produkować, płacić podatki, zaopatrywać się w towary i udowodnić, że w autentycznych, rynkowych warunkach są w stanie utrzymać się i zyskać renomę wśród klientów. W przedsięwzięciu udział wzięły trzy powiatowe szkoły, w których założono pięć firemek różnych branż.
Firemki to tylko symulacja działalności gospodarczej, ale wszystko musiało działać tak, jak tego wymaga prawdziwy rynek usług.
Pomysły na każdą firemkę pochodziły od uczniów, którzy musieli stworzyć biznesplany dające szanse na powodzenie.
Projekt współfinansowany był przez Europejski Fundusz Rozwoju regionalnego w ramach Programu Interreg V-A Republika Polska – Czechy.
W Bolesławcu firemki działały w trzech powiatowych szkołach średnich. Uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych postawili na bar sałatkowy i biuro rachunkowe „Bilans”. – Nasz bar sałatkowy uczył nie tylko właściwego doboru produktów, kupowania odpowiedniej ilości towarów, aby nic się nie zmarnowało, promował wśród uczniów i nauczycieli zdrowe odżywianie – mówi Małgorzata Plis – Lozer.
- W biurze rachunkowym młodzież musiała kulturalnie, zgodnie z prawem i oczekiwaniami klientów świadczyć usługi księgowe, kadrowo – płacowe – mówi Edyta Gorczyca.
Wielu uczniów – zgodnie z własnymi ambicjami – a być może również zachęconych powodzeniem biznesów, zamierza zaraz po ukończeniu szkoły zakładać własne firmy.
Opiekunami grup byli nauczyciele zawodów – Agnieszka Szwed (ZSM), Elżbieta Niedźwiecka i Grzegorz Chudzik (ZSE), Edyta Gorczyca i Małgorzata Plis – Lozer (ZSOiZ). Zakupy sprzętów, produktów spożywczych, materiałów promocyjnych i in. finansowane były z unijnego programu. Wyposażenie firemek zostanie w szkołach i uczniowie wciąż będą mogli z nich korzystać. To pierwsza część projektu. Na jego zakończenie, opiekunowie grup odebrali certyfikaty.