Podaruj znicz na Kresy!
Zbliża się 1 listopada – dzień pamięci o zmarłych. Granice się zmieniły, ludzie wyjechali pozostawiając mogiły przodków. Opuszczone i zaniedbane czekają na naszą pamięć. Oddajmy hołd zmarłym i poległym Rodakom.
Bolesławieccy uczniowie w ramach akcji MOGIŁĘ PRADZIADA OCAL OD ZAPOMNIENIA od 5 lat porządkują kresowe nekropolie (Sieniawa, Zbaraż, Jazłowiec, Kołodno, Opryłowce), a w październiku zbierają znicze, które ekipa TVP Wrocław transportuje na Ukrainę i Wileńszczyznę.
Podobnie jak w latach ubiegłych zwracamy się do uczniów, ich rodziców i nauczycieli o podarowanie symbolicznej lampki. Zapłoną one na wielkich, narodowych nekropoliach, na Rossie w Wilnie, na cmentarzu Łyczakowskim i Cmentarzu Orląt Lwowskich we Lwowie, na Cmentarzu Janowskim we Lwowie, ale również na polskich cmentarzach na Ukrainie, które tego lata remontowane były przez młodych wolontariuszy z Dolnego Śląska. Na niektórych mogiłach nikt od wyjazdu Polaków nie zapalił nigdy nawet jednej lampki.
Znicze należy składać do biblioteki szkolnej do 28 października 2016 r.
(Prosimy o znicze w kolorach białych i czerwonych, koniecznie zapakowane w kartonach, co ułatwi ich transport.)
Bolesławieccy uczniowie w ramach akcji MOGIŁĘ PRADZIADA OCAL OD ZAPOMNIENIA od 5 lat porządkują kresowe nekropolie (Sieniawa, Zbaraż, Jazłowiec, Kołodno, Opryłowce), a w październiku zbierają znicze, które ekipa TVP Wrocław transportuje na Ukrainę i Wileńszczyznę.
Podobnie jak w latach ubiegłych zwracamy się do uczniów, ich rodziców i nauczycieli o podarowanie symbolicznej lampki. Zapłoną one na wielkich, narodowych nekropoliach, na Rossie w Wilnie, na cmentarzu Łyczakowskim i Cmentarzu Orląt Lwowskich we Lwowie, na Cmentarzu Janowskim we Lwowie, ale również na polskich cmentarzach na Ukrainie, które tego lata remontowane były przez młodych wolontariuszy z Dolnego Śląska. Na niektórych mogiłach nikt od wyjazdu Polaków nie zapalił nigdy nawet jednej lampki.
Znicze należy składać do biblioteki szkolnej do 28 października 2016 r.
(Prosimy o znicze w kolorach białych i czerwonych, koniecznie zapakowane w kartonach, co ułatwi ich transport.)