Spotkanie autorskie z Panem Sebastianem Zielonką
03 lutego 2020 roku uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych im mjra Henryka Sucharskiego w Bolesławcu z klas 1GTE i 3 TSE wzięli udział w spotkaniu z Panem Sebastianem Zielonką, historykiem, regionalistą, autorem książek o regionie: „Kruszyn – miejsce niezwykłe”, „Żeliszów wierny swoim korzeniom” oraz książek historycznych m.in. „Archiwum Solidarności Pomorza Zachodniego”. Pan Sebastian przedstawił wnikliwie jak przebiegały prace nad powstaniem książek oraz opowiedział o ludziach mieszkających na naszych terenach. Uczniowie oglądali historyczne zdjęcia i dokumenty ludności polskiej powracającej na Dolny Śląsk po zakończeniu działań wojennych w 1945 roku. Byli to ich dziadkowie, którzy przyjeżdżali z różnych części Europy: Jugosławii i Kresów Wschodnich. Przedstawił także książkę, którą współtworzył „Solidarny Longin Komołowski”, przybliżając sylwetkę bohatera współczesnej historii Polski, działacza „Solidarności”, i Wicepremiera RP. W drugiej części spotkania Pan Sebastian Zielonka opowiedział o Azji Środkowej, o kontrastach i życiu mieszkańców Kazachstanu i Uzbekistanu. Ciekawe oblicze tych krain, to spuścizna po dziesięcioleciach władzy komunistycznej: wybetonowane aleje i smutne blokowiska w większości znaczniejszych miast, nieodłączne pomniki komunistycznych przywódców. W Kazachstanie właściwie nie ma zabytków. Kazachowie długo utrzymywali koczowniczy tryb życia i nie budowali większych ośrodków miejskich. Perłą Kazachstanu jest jego nowa stolica - Astana. Dla turysty nastawionego na zwiedzanie zabytków Uzbekistan jest najciekawszą częścią omawianego obszaru. Jak wspomniał historyk przybysze z Polski pojawili się w Azji Środkowej dopiero na przełomie XIX i XX w. Była to emigracja liczna, dobrowolna, w poszukiwaniu lepszego życia. W 1897 r. żyło tu już prawie 12 tys. naszych rodaków. Pod koniec lat 30. XX w. ponad 100 tys. z nich wysiedlono głównie do Azji Centralnej i na Syberię. Józef Stalin (1878–1953), przywódca Związku Radzieckiego, miał na celu pozbawić ludzi ich korzeni i rzucić w zupełnie nowe miejsce, gdzie staliby się mniej skłonni do buntu.
Tuż po II wojnie światowej Kazachstan zamieszkiwało mniej więcej 50 tys. Polaków. Obecnie jest ich ok. 47 tys. Najwięcej osiedliło się na północy kraju, np. w okolicy ponad 150-tysięcznego miasta Kokczetaw nad jeziorem Kopa.
Tuż po II wojnie światowej Kazachstan zamieszkiwało mniej więcej 50 tys. Polaków. Obecnie jest ich ok. 47 tys. Najwięcej osiedliło się na północy kraju, np. w okolicy ponad 150-tysięcznego miasta Kokczetaw nad jeziorem Kopa.