Wysłane przez moderator w pon., 12/06/2021 - 17:04
.
Dziś dzień wyjątkowy …dzień pierwotnie upamiętniający św. biskupa Mikołaja z Miry, znanego również jako Mikołaja Cudotwórcę, który m.in. uratował trzech tonących żeglarzy, ocalił trzech niesłusznie uwięzionych oficerów, a nawet zagwarantował posag trzem ubogim pannom, umożliwiając im szczęśliwe zamążpójście. Z czasem jednak wspomnienie Mikołaja z Miry zachowało się tego dnia tylko w kościele, a dziś powszechnie łączy się dzień 6 grudnia z postacią Świętego Mikołaja – starszego pana z białą brodą, który upodobał sobie przemieszczenie się na saniach ciągniętych przez renifery. Dla najmłodszych to wstęp do okresu bożonarodzeniowego – otrzymują drobne upominki, często od samego Mikołaja (za którego zwykle przebiera się ojciec lub wujek). Często prezenty znajdywane są rano pod poduszką, w butach lub w dużej skarpecie. Dawna legenda głosiła, że jeśli Mikołaj zobaczy brudne buty w przedsionku domu, zostawi domownikom tylko zgniłego ziemniaka. Choć mikołajki obchodzone były już w XVIII wieku, sama nazwa pojawiła się dopiero w czasach PRL-u. Na przestrzeni stuleci ewoluował również strój Mikołaja. Najpierw przedstawiany był on oczywiście w szatach biskupa. Jego atrybutami były siwa broda, pastorał, mitra oraz długa, czerwona szata biskupia. Dopiero w latach 30. ubiegłego wieku Mikołaja przebrano w spodnie i kubrak oraz pozbawiono biskupiej laski. Na finalny, znany powszechnie wizerunek Gwiazdora ogromny wpływ miał koncern Coca-Cola, który już wtedy organizował z rozmachem świąteczne kampanie reklamowe swojego napoju w USA.
Współcześnie w Polsce, nocą z 5 na 6 grudnia, podkłada się dzieciom prezenty pod poduszką, w buciku lub umieszcza się je w dużej skarpecie. W wielu szkołach wymienia się drobnymi prezentami z wcześniejszym losowaniem „swojego mikołajka” czy „swojej mikołajki” (czyli osoby, którą się obdaruje).
A jak było w 1 PTŻ?
Były oczywiście tradycyjnie prezenty dla wszystkich Mikołajów i Mikołajek bez wyjątku – także dla Pani Mikołajowej, głowy klasowej rodziny, bo przecież wszyscy byli grzeczni i zasłużyli na upominek. Panowała wzajemna życzliwość, uśmiech, radość i dobry humor! Zajęcia były poprowadzone metodami aktywizującymi - waloryzacyjnymi, zaobserwowanymi także w Maladze, podczas pobytu w tamtejszych szkołach, w ramach realizacji działań mobilnościowych projektu pn. „Kreatywny zespół szkolny” 2019-1-PL01-KA101-063436.