Kolejna Wycieczka Zawodoznawcza
Dnia 28 marca 2012r. mieliśmy niepowtarzalną okazję wziąć udział w wycieczce zawodoznawczej, zorganizowanej w ramach projektu „Modernizacja Kształcenia Zawodowego na Dolnym Śląsku”. Klasa 1TŻ,3TH,2ZSZ oraz 1ZSZ wraz z wychowawcami i opiekunami wybrała się do Karpacza. Celem wycieczki było oderwanie się od szkolnej rzeczywistości, chociaż na jeden dzień, integracja klasowa, ale przede wszystkim poznanie ciekawych turystycznie miejsc Karpacza. W pierwszej kolejności zwiedziliśmy hotel „Gołębiewski”. Ten cudowny obiekt posiada m.in. 3 restauracje, około 900 pokoi, apartamenty, sale gier, kilka sal konferencyjnych, kręgielnie, park wodny, saunę. Robi niesamowite wrażenie! Następnie byliśmy w Świątyni Wang. Kościółek Wang został zbudowany na przełomie XII i XIIIw. w południowej Norwegii, w miejscowości Vang, położonej nad jeziorem Vang. Stąd wywodzi się jego nazwa (zbudowany bez ani jednego gwoździa). Naszym ogromnym zainteresowaniem cieszyła się także skocznia „Orlinek”. Budowę skoczni rozpoczął słynny polski narciarz Stanisław Marusarz. Skocznia zlokalizowana jest w południowo-zachodniej części Karpacza. Po wyprawie na skocznię, udaliśmy się na krótki spacer na Zaporę na Łomnicy. Powstała ona w celu przeciwdziałania częstym powodziom. Zbudowana jest ona z około 105m długości i prowadzi na szlak turystyczny. Krajobraz był przepiękny.
Bardzo ciekawe zjawisko mogliśmy również zaobserwować przy ulicy Strażackiej znajdującej się w Górnym Karpaczu. Zjawisko zaburzenia grawitacji sprawia wrażenie drogi pod górkę. Fenomen polega na tym, iż po zatrzymaniu pojazdu i wyłączeniu silnika, samochód sam podjeżdża pod górę. Nieprawdopodobne, prawda?!!! No cóż, to tylko tzw. Karpacki „trójkąt bermudzki”. Warto również zajrzeć do Muzeum Sportu i Turystyki, mieszczące się w zabytkowym, przysłupowym budyneczku. Muzeum to gromadzi eksponaty, dokumenty i wszelkie pamiątki związane z rozwojem sportu, turystyki i ochrony przyrody w terenie Karkonoszy. Wrażenia po wycieczce były niesamowite, spędziliśmy miło czas, w dobrym towarzystwie, cała klasa była zadowolona oraz podekscytowana. Po obiedzie, który miał być odpoczynkiem, około 18.00 wróciliśmy do Bolesławca szczęśliwi i zadowoleni z przebiegu wycieczki.
Uważam, że poznaliśmy wiele pięknych miejsc, które pokazały nam, jak cudowny może być krajobraz górski i na pewno wrócimy tam ponownie.
Bardzo ciekawe zjawisko mogliśmy również zaobserwować przy ulicy Strażackiej znajdującej się w Górnym Karpaczu. Zjawisko zaburzenia grawitacji sprawia wrażenie drogi pod górkę. Fenomen polega na tym, iż po zatrzymaniu pojazdu i wyłączeniu silnika, samochód sam podjeżdża pod górę. Nieprawdopodobne, prawda?!!! No cóż, to tylko tzw. Karpacki „trójkąt bermudzki”. Warto również zajrzeć do Muzeum Sportu i Turystyki, mieszczące się w zabytkowym, przysłupowym budyneczku. Muzeum to gromadzi eksponaty, dokumenty i wszelkie pamiątki związane z rozwojem sportu, turystyki i ochrony przyrody w terenie Karkonoszy. Wrażenia po wycieczce były niesamowite, spędziliśmy miło czas, w dobrym towarzystwie, cała klasa była zadowolona oraz podekscytowana. Po obiedzie, który miał być odpoczynkiem, około 18.00 wróciliśmy do Bolesławca szczęśliwi i zadowoleni z przebiegu wycieczki.
Uważam, że poznaliśmy wiele pięknych miejsc, które pokazały nam, jak cudowny może być krajobraz górski i na pewno wrócimy tam ponownie.